Benzyna po 5 zł? Oto co PiS mówił, jak był w opozycji

Benzyna przekroczyła barierę 5 zł za litr, a są prognozy, że będzie kosztować nawet 6 zł! Gdyby tylko Jarosław Kaczyński był premierem… On wiedział,by co zrobić!

Tak przynajmniej uważa(ła) była premier Beata Szydło, gdy była w opozycji. Jak za czasów premiera Tuska w benzyna dobijała go 5 zł, Szydło wygłosiła do kamery taką przemowę:

„Kiedy premier Kaczyński kierował rządem i była taka sytuacja, że ceny paliw zaczynały gwałtownie wzrastać, on potrafił doprowadzić do tego, że firmy sprzedające i produkujące paliwa w Polsce nie stosowały najwyższych marż i najwyższych opłat. Są możliwe prawne rozwiązania, które pomogą” – Beata Szydło

Ale nie jest tak, że to tylko wymysły europosłanki Szydło. Gdy premierem był Tusk, sam Kaczyński mówił, co by zrobił, gdyby tylko był premierem:

„Ponad połowa ceny benzyny to podatki. Rząd może je zmniejszyć. Ja obniżyłbym akcyzę, przez co spadłyby ceny benzyny. Ale do tego potrzeba odwagi i odpowiedzialności” – Jarosław Kaczyński

Wtórował mu też Mariusz Błaszczak (obecnie minister obrony):

„Bo to nie jest tak, że premier i rząd nie mogą nic w sprawie cen paliw. Rządy na zachodzie Europy mogą i my też możemy w naszym kraju kształtować ceny paliw na podstawie systemu podatkowego” – Mariusz Błaszczak

Dodaj komentarz