Chociaż trudno o oficjalne dane, autor dokumentu „I, Pastafari: A Flying Spaghetti Monster Story” nie ma wątpliwości. To właśnie pastafarianizm jest najszybciej rozprzestrzeniające się wyznanie na świecie. Prawdopodobnie jest też najszybciej rosnącą religią w Polsce. Jeśli nie uwzględniać w statystyce imigrantów z Ukrainy wyznania prawosławnego.
Dlaczego? – 15 lat temu pastafarianizm nie miał w ogóle wyznawców. Teraz są ich miliony. Na całym świecie są grupy facebookowe zrzeszające wyznawców, które mają powyżej 100 tysięcy członków. W Polsce, we Włoszech czy w Hiszpanii, wszędzie – argumentuje Arthur w rozmowie z Yahoo!. Jeśli więc nie w bezwzględnych liczbach, to na pewno jeśli uwzględnimy tempo wzrostu rok do roku w procentach.
Wikipedia twierdzi jednak, że wyznawców Latającego Potwora są raczej tysiące niż miliony. A najszybciej rozprzestrzenia się islam. Dlaczego nie widać Kościoła Pastafariańskiego w statystykach? Michael Arthur nie ma wątpliwości, że wynika to z problemów, które Kościół doświadcza z byciem uznaniem za pełnoprawną religię na równi z innymi wyznaniami. – Mamy sytuację, że państwo decyduje, co jest religią, a co nie. Według mnie to pogwałcenie zasady rozdziału religii od państwa – twierdzi Arthur.
Polski fanpage Kościoła ma ponad 100 tysięcy fanów. To więcej niż ma Radio Maryja. Jednak w 2013 roku Polska nie zdecydowała się zarejestrować Kościoła jako związku wyznaniowego. Dlaczego? Bo „nie został stworzony w celu wyznawania i szerzenia wiary religijnej i tym samym nie spełnia wymogów ustawy”. Kolejne próby również okazały się fiaskiem.
Podobne porażki wyznawcy Potwora odnoszą między innymi w bardzo tolerancyjnej Holandii. Ten kraj uznał pastafarianizm za „styl życia”, a nie religię. Za ich sukces należy uznać, że w niektórych krajach udało się pastafarianom wykonać zdjęcie do oficjalnego dokumentu z durszlakiem na głowie.
Z czym się je pastafarianizm?
Jedna z podstaw pastafarianizmu (od ang. słowa 'pasta’ oznaczającego makaron) jest twierdzenie, że zmiany klimatu wywołane są przez to, że zmniejsza się liczba piratów na Ziemi. Jego zwolennicy w USA domagają się też, aby tzw. teoria inteligentnego projektu była nauczana w szkołach na równi z teorią ewolucji. Ale aby oprócz wersji chrześcijańskiej została też uwzględniona alternatywa, że wszechświat stworzył Latający Potwór Spaghetti. Czy to nie jest nieracjonalne podejście? Zwolennicy pastafarianizmu argumentują, że nie bardziej niż na przykład wiara w to, że Bóg umożliwił Mojżeszowi przejście suchą stopą przez Morze Czerwone.