Od 1 stycznia 2022 roku wchodzą w życie zmiany podatkowe, które sprawią, że większość pracujących Polaków będzie płacić wyższe podatki i przez to mniej zarabiać. Zmiany nie będą dotyczyć jednej uprzywilejowanej grupy polskich pracowników, czyli prostytutek.
Prostytutki nie płacą w Polsce podatków i to się w ramach Polskiego Ładu nie zmieni. W tym sensie dalej będą uprzywilejowane podatkowo.
– Ta grupa zawodowa i tak wycierpiała już wystarczająco dużo w trakcie pandemii, gdy przychody branży spadło momentami nawet o 90 proc. – stwierdził na spotkaniu ze związkiem zawodowym Solidarność Pracowników Seksualnych premier Mateusz Morawiecki. Jak podkreślił, prostytucja jest jednym z najstarszych zawodów, a jego tradycje sięgają czasów biblijnych.
– Pamiętają panie, jak było za PO, za premiera Tuska. Głodowe stawki przy drogach wylotowych. Rząd PiS nie zapomina o polskich prostytutkach i w ramach Polskiego Ładu wszystkie przywileje tej grupy zawodowej zostaną utrzymane – zwrócił się premier do zebranych przedstawicieli związku.
Polski Ład – 12 dni od historycznej zmiany
– 12 dni dzieli nas od historycznej zmiany w podatkach. Robimy wielki krok do przodu – przywracamy system podatkowy do właściwych proporcji. Podatkowy Polski Ład to program, który swoimi założeniami uzupełnia rządową politykę prospołeczną w Polsce, opartą na fundamencie solidarności, wspierającą najmłodszych i najstarszych obywateli oraz rodziny. Budujemy w Polsce nowoczesny system podatkowy wspierający rozwój naszej gospodarki, bo na tym korzystamy wszyscy. Niezależnie od tego czy jesteśmy pracownikami, emerytami, rencistami czy przedsiębiorcami – podkreślił minister finansów Tadeusz Kościński.
*Wypowiedzi premiera jest zmyślona. Wypowiedź ministra finansów podajemy za Polską Agencją Prasową, ale nie ze spotkania z prostytutkami, które w rzeczywistości się nie odbyło, bo rząd się z jakiegoś powodu nie chwali zerową stawką PIT dla prostytutek, tylko zerową stawką PIT dla młodych. Prawdą jest natomiast, że to się w ramach Polskiego Ładu nie zmieni. Prostytutki dalej nie będą musiały płacić podatku dochodowego. Dlatego są prawdopodobnie jedyną grupą wśród lepiej zarabiających Polaków, której nie dotyczą niekorzystne zmiany podatkowe.