Prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak zaapelował o „szacunek dla świętych miejsc”. – Cierpienie nas wszystkich, a przede wszystkim was, powinno uszlachetniać. Dlatego apeluję do wszystkich uczestników protestów, by po chrześcijańsku nadstawili drugi policzek i dali się spałować Policji w pokoju Chrystusa, omijając przy tym kościoły. Mogą się zabrudzić od waszej krwi, a tego byśmy przecież nie chcieli – oświadczył.
– Chcemy mieć tylko święty spokój i utrzymać liczne przywileje – powiedział Polak, podkreślając po raz kolejny, że przykazanie o nadstawianiu policzka dotyczy wiernych, a nie oficjalnych przedstawicieli Kościoła.
Jak dodał Prymas Polski, odnosząc się do zachowania Policji i nawoływania do „obrony kościołów” także przez przedstawicieli Kościoła, bicie kobiet ma w Polsce długą tradycję, więc należy to uszanować.
Dlaczego Kościół tak bardzo boi się aborcji? Stawką jest rynek wart miliardy dolarów
Polak to CEO Kościoła katolickiego w Polsce, jednej z największych firm zagranicznych działających na terenie naszego kraju. Kościół katolicki ma praktyczny monopol w Polsce między innymi na narodziny, śluby i pogrzeby oraz dofinansowane przez państwo godziny lekcyjne w szkołach na promowanie swoich kluczowych produktów. Jednocześnie na podstawie ekskluzywnych umów prawie całkowicie unika płacenia podatków w Polsce . Ten rynek wart jest miliardy dolarów rocznie, same ulgi podatkowe – kolejne kilka miliardów.
Przepisy aborcyjne, podobnie na przykład jak zalegalizowanie związków partnerskich, mogłyby uderzyć w te interesy.
Kościół nie organizuje pogrzebów ani chrzcin martwych płodów, a aby zainkasować pieniądze za chrzest i pogrzeb, kobieta musi donosić ciążę do końca. – Dużo księży obawia się, że pozwolenie na aborcję będzie tą kroplą, która przeleje czarę. Już teraz ciężko zapiąć budżet, a niektórzy proboszczowie naprawdę zastanawiają się, czy nie zmienić franczyzodawcy i przerzucić się na prowadzenie sklepu Żabka – mówi nam ksiądz, który chce jednak pozostać anonimowa. – Umowa z moim franczyzodawcą zabrania mi wypowiadać się w mediach – podkreśla.
To jest strona satyryczna. Wypowiedzi prymasa i anonimowego księdza są zmyślone. Na ile prawdziwa jest cała reszta tekstu (i wypowiedzi prymasa), oceńcie sami. Chcecie prawdziwych informacji? Prymas temat protestów tak naprawdę ujął tak:
Nie powiedział natomiast nic na przykład na temat tego, że rodzinny ekspres redakcji katolickiej TVP pochwala kamieniowania kobiet za wszczynanie dyskusji:
https://natemat.pl/324957,rodzinny-ekspres-redakcji-katolickiej-tvp-pochwala-sredniowiecznych-kar
Do skrajnie prawicowych bojówek rekrutuje ksiądz z Bydgoszczy:
A Jasna Góra chwali się na Twitterze wizytą niemieckiego nazisty, oprawcy Polski:
Na odtrutkę i także z dedykacją dla arcybiskupa Polaka, jak jego oświadczenie mogłoby wyglądać: