Debata TVP nie przekonuje, pora założyć kolejną partię

Ponieważ żaden z kandydatów występujących w debacie #TVP mnie nie przekonał, postanowiłem założyć partię celującą w kolejne wybory, do czegokolwiek by one nie były, i wystąpić z własnym oryginalnym programem. Oto postulaty:

Program Komórka+

– Program Komórka 100+ – flagowy program wzorowany na obecnie już wprowadzonym „postojowym” dla Wojsk Obrony Terytorialnej oraz programie Rodzina 500+.

W ramach programu Komórka 100+, tak jak żołnierze WOT otrzymują pieniądze za gotowość stawienia się na wezwanie, a rodzice dzieci otrzymują pieniądze za to, że mają dzieci, płodne kobiety otrzymywałyby pieniądze za gotowość do płodzenia – 100 zł od jednej wyprodukowanej przez nie komórki jajowe). Program łączyłby wrażliwość lewicową (każdemu się należy, a szczególnie kobietom) z prawicową, bo wyszedłby także naprzeciw oczekiwaniom Kościoła. I to nawet rozszerzyłby obecne granice obrony życia poprzez wprowadzenie opieki nad życiem gotowym do bycia poczętym.

Program Komórka 100+, jak wynika z opracowań IDZD – Instytut Danych z Dupy Polska, przyczyniłby się też do tego, żeby młode kobiety zostawały w kraju. A być może nawet, niektóre jeszcze do niego przyjeżdżały.

Przywileje rolników i górników dla każdego

Dopłaty od złej pogody – to już w pewnym zakresie jest w postaci dopłat dla rolników z powodu wystąpienia suszy czy powodzi. Ale, w sposób bardziej demokratyczny, program dopłat od złej pogody byłby rozszerzony na każdego, kto czuje się poszkodowanym tym, że w Polsce czasem pada deszcz, a czasem nie pada.

Tona+ – to też już jest, w postaci deputatu węglowego dla górników. Ale polski węgiel ciężko w ogóle sprzedać, bo jest dwa razy droższy niż zagraniczny i zalega na hałdach już w milionach ton. Czemu więc by nie wykorzystać tego jako szansy, by uszczęśliwić każdego Polaka? Obecne zapasy nie starczą, by każdy dostał tonę. Ale już do końca roku polskie kopalnie mogą wydobyć tyle węgla niedającego się sprzedać, że starczy i na program Tona+.

Alkohol medyczny

Piwo+ – medyczny alkohol na receptę na choroby, które wedle polskiej tradycji można nim leczyć: depresję, schizofrenię, ból głowy, bóle mięśniowe, ból dupy, każdą inną chorobę lub gwałtowną zmianę pogody (w połączeniu z programem dopłat od złej pogody).

Program sfinansowany byłby z pieniędzy zaoszczędzonych na leczeniu chorób psychicznych. I tak w Polsce leczy się je już tylko teoretycznie! Stworzyłby też dużo nowych miejsc pracy i byłby paliwem dla gospodarki, bo napędziłby konsumpcję

Jeśli zagłosowałbyś na mój program, koniecznie podziel się nim kimkolwiek, z kim się spotkasz! Czy tego chce, czy nie! A jeśli wyrazi niezadowolenie lub go skrytykuje, jak tylko możesz, podkreślaj na każdym kroku różnicę zdań między Wami!

Źródło: Facebook

Dodaj komentarz