Przed tym, jak Andrzej Duda podpisze podwyższający podatki Polakom tzw. Polski Ład… Warto sobie powspominać piękne czasy, czyli przełom czerwca i lipca 2020 roku. Już wtedy Polska była krajem mlekiem i miodem płynącym. A do tego to wtedy pokonaliśmy pandemię (#zwłaszczaseniorzy), a ówczesny premier zachwalał ówczesnego prezydenta słowami, że podatki za jego kadencji nie będą podnoszone…
Tęsknicie za tymi czasami, teraz gdy podatki będą podnoszone? Niepotrzebnie! Morawiecki dalej jest premierem, a Duda prezydentem. Tylko nooooooosy mają jakby dłuższe!
Jedynym gwarantem tego, że podatki będą służyły Polakom i nie będą podnoszone, jest prezydent Andrzej Duda – to słowa premiera Morawieckiego z 30 czerwca 2020
Premier dodał wtedy, a jakże, że „w czasach rządów Platformy Obywatelskiej nie było pieniędzy na obniżki podatków, zamiast tego były podwyżki podatków”. Ale to nie wszystko! Dodatkowo odniósł się do podwyżek ZUS „za peło”:
Teraz sam organizuje podwyżkę składki zdrowotnej (#atojestZUS). Jak nazywa się takie zachowanie? Macie pomysły?