Żony panów Kamińskiego i Wasika* mają bardzo smutną minę, gdy są włączone kamery i wygląda, że się świetnie w tym odnajdują. Oskara jednak, jak zwykle w podobnych przypadkach, nie będzie.
Grafik jest napięty: jednego dnia może wpaść radio, telewizja, wizyta u pana prezydenta, potem jeszcze Sejm, a potem manifestacja. Równocześnie panie udzielają wywiadów, w których na przykład żoną Wąsika opowiada, jak bardzo jej ciężko bez męża, który wszystko za nią robił.
Żona Wąsika bez męża w domu bezradna, poza domem zrobiła za PiS karierę
Okazuje się bowiem, że Wąsik, zanim jeszcze pojechał do pracy, gdzie m.in. nadzorował podrabianie podpisów w ramach prób wsadzenia do więzienia koalicjantów PiS, a w być może także, bo to jeszcze nie zostało dowiedzione w sądzie, szukał haków na demokratyczną opozycję (#Pegasus), to jeszcze przed wyjściem regulował w domu ogrzewanie.
Takie prozaiczne rzeczy. Jest za zimno, to trzeba zrobić cieplej. Ale jak? To zawsze robił on. Wie pani redaktor, ja dzisiaj jak do niego przyszłam, to się zapytałam, jak mam zwiększyć temperaturę na tym urządzeniu, żeby zrobiło się odrobinę cieplej. Wytłumaczył mi.
Roma Wąsik w TV Republika
Wobec pytania, jak włączyć ogrzewanie, pytań pojawia się więcej. Na przykład, jak można bez elementarnych życiowych kompetencji zrobić taką karierę, jak obie panie zrobiły za rządów PiS?
Ta poszkodowana przez los kobieta, która – sądząc po zorganizowanej zbiórce – boi się, że rodzinie nie starczy do pierwszego, jest równocześnie dyrektorką w Głównym Inspektoracie Sanitarnym.
Tam musiała wykazać się jakimś talentem, skoro po paru miesiącach pracy w roli ekspertki w 2020 roku wyjątkowo szybko awansowała na dyrektora. Bez wiedzy o pokrętłach zajmuje się nadzorem nad polską polityką dotyczącą niebezpiecznych substancji chemicznych i ich mieszanin. Wcześniej bez tej wiedzy ukończyła studia chemiczne.
Żona Kamińskiego na L4, ale przebywanie z ludźmi poprawia jej stan psychiczny
Żona Kamińskiego z kolei poświęca się może jeszcze nawet bardziej, bo w medialnej kampanii na rzecz męża ryzykuje zdrowie.
Tak przynajmniej można wnioskować z doniesień, że przebywa od października na L4. Przebywanie z ludźmi (na manifestacjach, w TV Republika czy w Sejmie) ma jednak poprawiać jej stan psychiczny.
Jakiej pracy zdrowie jej wykonywać nie pozwala? Pani Barbara jest z zawodu adwokatem, a w 2021 roku została wybrana sędzią. A właściwie neo-sedzią, bo do pełnienia tej funkcji powołał ją neo-KRS. Pytanie, ale pewnie do specjalisty od prawa pracy i biegłego lekarza: czy w tej pracy męczyłaby się bardziej, niż gdy teraz robi właściwie na pełny etat w kampanii medialnej PiS?
*Same wybrały tę publiczną drogę na własne życzenie, żona Wąsika była radną PiS.
Oddajmy jeszcze głos drugiej stronie: